Pianka montażowa jest powszechnie wykorzystywana do wykończeń. Przy montowaniu okien lub drzwi staje się nieodłącznym towarzyszem każdego miłośnika tego typu prac, jednak problem pojawia się w sytuacji zabrudzenia niektórych powierzchni tą uniwersalną substancją. Usuwanie pianki montażowej przed jej zaschnięciem nie sprawia większy problemów, jednak co jeśli nadmiar nie zostanie odpowiednio szybko zmyty? Oto domowe sposoby, które pozwolą szybko i skutecznie pozbyć się nieestetycznych śladów!
Czym zmyć piankę poliuretanową?
Nadmierna ilość pianki jest z reguły związana z procesem montażu okien, rolet lub drzwi. Wówczas najlepszym rozwiązaniem jest wytarcie powierzchni jeszcze przed zaschnięciem preparatu. Ze względu na natłok obowiązków lub przez zwykłe niedopatrzenie wiele osób zapomina o tym, przez co zaschnięta pianka zaczyna sprawiać zdecydowanie „większe kłopoty”. Nie oznacza to jednak, że nadmiar pianki pozostawiony na noc już zawsze będzie musiał być widoczny się w tym miejscu! Jak usunąć piankę z okna, aby nie uszkodzić plastikowych elementów?
Najlepszym rozwiązaniem jest delikatne zeskrobanie jej nadmiaru przy użyciu płaskiego narzędzia. W tym celu można wykorzystać małą szpachlę, nóż do tapet lub jakikolwiek inny przedmiot, który posiada zaostrzoną końcówkę. Warto jednak pamiętać, aby czynność tą wykonywać w sposób ostrożny – pozwoli to uniknąć zarysowań i przetarć na świeżo zamontowanych okiennicach lub ościeżnicach.
Preparat do usuwania pianki montażowej – jaki wybrać?
Mechaniczne oczyszczenie powierzchni może okazać się niewystarczające. Z tego powodu najlepszym rozwiązaniem, dzięki któremu nieestetyczne ślady zostaną usunięte raz na zawsze, jest zastosowanie odpowiedniego preparatu. Czyszczenie pianki montażowej przy użyciu wody rzadko bywa skuteczne, dlatego alternatywą jest wybór substancji na bazie alkoholu. Aceton lub benzyna ekstrakcyjna sprawdzą się w tym przypadku najlepiej, jednak na tym etapie również trzeba zachować ostrożność i w podejmować decyzje w sposób przemyślany.
Skład preparatu, w którym zostanie namoczona ściereczka, może doprowadzić do uszkodzenia świeżo zamontowanej powierzchni okien lub rolet. Warto odpowiednio wcześniej sprawdzić – na przykład w mało widocznym miejscu – w jaki sposób dany materiał wchodzi w reakcję z tak silnymi związkami chemicznymi. Jeśli istnieje ryzyko pozostawienia widocznych śladów po czyszczeniu, to wówczas należy usunąć piankę innymi sposobami. Woda rzadko zdaje wówczas egzamin, ale może okazać się jedyną opcją, dzięki której będzie można uniknąć naruszenia powierzchni plastiku lub drewna.
Czym zmyć piankę montażową z ubrania?
Pianka montażowa często zostawia ślady również na ubraniu, które było noszone podczas wykonywania prac wykończeniowych. Okazuje się, że istnieje domowy sposób, na pozbycie się tego rodzaju zabrudzeń. Odzież z zaschniętą pianką poliuretanową należy włożyć do zamrażarki na kilka godzin, a następnie spróbować zeskrobać pozostałości pianki przy użyciu nożyka. W większości przypadków pozwoli to pozbyć się większych fragmentów zaschniętej pianki, natomiast pozostałości można przetrzeć ściereczką namoczoną w acetonie lub innym rozpuszczalniku. Ostatnim etapem całej procedury będzie wypranie odzieży. Gotowe – ślady po piance powinny całkowicie zniknąć!
Pianka poliuretanowa na rękach – czym zmyć?
Teoretycznie najłatwiej poradzić sobie z zaschniętą pianką montażową na rękach lub w innym miejscu skóry ciała. W miarę możliwości substancję tę należy usunąć odpowiednio szybko, jeszcze przed jej zaschnięciem. Jeśli jednak warstwa stwardnieje, to na ratunek ponownie przychodzi aceton lub inny rodzaj rozpuszczalnika. Zmywacz do paznokci lub benzyna ekstrakcyjna znakomicie poradzą sobie z zabrudzeniami, jednak po zakończeniu czyszczenia skóry należy przemyć to miejsce wodą z mydłem.
Jeśli wciąż nie wiesz, czym zmyć piankę montażową, to powinieneś zaufać sprawdzonym domowym metodom! Tego typu porady znajdują praktyczne zastosowanie od wielu lat, dlatego również w przypadku pozostałości po zaschniętej piance skutecznie pozwolą pozbyć się nieestetycznego problemu.